Motonowości
Toyota zaprezentowała właśnie europejską wersję nowego modelu Hilux.
Na tle „światowego” modelu europejskie wcielenie Hiluxa poznamy po delikatnie przemodelowanym przodzie. Japończycy zastosowali przeprojektowany zderzak z większym wlotem powietrza. Inny kształt ma też wlot zamontowany na masce. Wprawne oko zauważy również zmodyfikowane tylne lampy. Zmiany dodać mają autu nieco sportowego ducha. Hilux oferowany będzie na obręczach w rozmiarze 17 lub 18 cali.
Samochód ma też kompletnie przeprojektowaną kabinę. Zmiany konstrukcyjne objęły w tym przypadku system wentylacji i ogrzewania. Praca stylistów miała uczynić wnętrze Hiluxa bardziej ekskluzywnym. Efekt uzyskano doposażając model w nowy system infotainment z ekranem dotykowym o przekątnej 7 cali i stosując kilka dekoracyjnych lister imitujących metal.
Klienci na Starym Kontynencie będą mogli wybierać spośród czterech wersji silnikowych - jednej benzynowej i trzech wysokoprężnych.
Jedyny w ofercie „benzyniak” ma pojemność 2,7 l. Motor legitymuje się mocą 165 KM i maksymalnym momentem obrotowym 245 Nm.
Ofertę jednostek wysokoprężnych otwiera prawdziwy wół roboczy - czterocylindrowy silnik 2,5 l. Mimo dużej pojemności oferuje on jedynie 102 KM i 260 Nm.
Bardziej wymagający mogą się zdecydować na motor 2,4 l rozwijająca 149 KM i 400 Nm. Dla klientów ceniących wysokie osiągi przygotowano topowego diesla o pojemności 2,8 l. Silnik dysponującym mocą 176 KM i rozwija 450 Nm momentu obrotowego.
Klienci – w zależności od wersji silnikowej – mają do wyboru nową, sześciostopniową, ręczną lub, również sześciobiegową, automatyczną przekładnię. Napęd 4x4 oferowany będzie za dopłatą. Podstawowe wersje napędzane będą na tylną oś.
Na tle „światowego” modelu europejskie wcielenie Hiluxa poznamy po delikatnie przemodelowanym przodzie. Japończycy zastosowali przeprojektowany zderzak z większym wlotem powietrza. Inny kształt ma też wlot zamontowany na masce. Wprawne oko zauważy również zmodyfikowane tylne lampy. Zmiany dodać mają autu nieco sportowego ducha. Hilux oferowany będzie na obręczach w rozmiarze 17 lub 18 cali.
Samochód ma też kompletnie przeprojektowaną kabinę. Zmiany konstrukcyjne objęły w tym przypadku system wentylacji i ogrzewania. Praca stylistów miała uczynić wnętrze Hiluxa bardziej ekskluzywnym. Efekt uzyskano doposażając model w nowy system infotainment z ekranem dotykowym o przekątnej 7 cali i stosując kilka dekoracyjnych lister imitujących metal.
Klienci na Starym Kontynencie będą mogli wybierać spośród czterech wersji silnikowych - jednej benzynowej i trzech wysokoprężnych.
Jedyny w ofercie „benzyniak” ma pojemność 2,7 l. Motor legitymuje się mocą 165 KM i maksymalnym momentem obrotowym 245 Nm.
Ofertę jednostek wysokoprężnych otwiera prawdziwy wół roboczy - czterocylindrowy silnik 2,5 l. Mimo dużej pojemności oferuje on jedynie 102 KM i 260 Nm.
Bardziej wymagający mogą się zdecydować na motor 2,4 l rozwijająca 149 KM i 400 Nm. Dla klientów ceniących wysokie osiągi przygotowano topowego diesla o pojemności 2,8 l. Silnik dysponującym mocą 176 KM i rozwija 450 Nm momentu obrotowego.
Klienci – w zależności od wersji silnikowej – mają do wyboru nową, sześciostopniową, ręczną lub, również sześciobiegową, automatyczną przekładnię. Napęd 4x4 oferowany będzie za dopłatą. Podstawowe wersje napędzane będą na tylną oś.
Opinie i komentarze na temat artykułu
Toyota Hilux po europejsku - GALERIA ZDJĘĆ
Zobacz także

Zaskakujące wyniki Euro NCAP
2016-09-01 | Opinie (0)
Euro NCAP rozbiło kolejne cztery modele debiutujące właśnie na europejskich rynkach. Tym razem specjaliści od samochodowego bezpieczeństwa przetestowali nowe: Kię Niro, Renault Scenic, Subaru Levorg i Toyotę Hilux.Zarówno Scenic, jak i Levorg... »













