Porady i rynek
Oczywiście, jak przystało na Mercedesa, auto oferuje iście królewski komfort jazdy, dobrej jakości materiały użyte do wykończenia wnętrza i niezłe osiągi. A jak jest z awaryjnością? Pod tym względem nie brakuje kontrowersji. Niektórzy uważają generację W211 za model mocno usterkowy i drogi w użytkowaniu, z drugiej strony samochód ten chętnie wybierany jest przez taksówkarzy, dla których koszt serwisu i usterkowość to niezwykle istotne parametry.
Do nowego modelu „upchnięto” również wiele nowych systemów elektronicznych, których usterki mogą być prawdziwą zmorą właścicieli. Komputer stosunkowo często informuje właściciela o awarii najróżniejszych czujników, trzeba więc pojawiać się w serwisie celem diagnozy lub wykasowania błędów.
Praktycznie w każdym egzemplarzu sprzed liftingu (2006 rok) trzeba się liczyć z usterką układu SBC (Sensotronic Brake Control). System ten jest częścią układu hamulcowego, jego zadaniem jest - w skrócie - dobieranie odpowiedniej siły hamowania w zależności od nacisku na pedał hamulca oraz informacji płynących z czujników ABS. Problem polega na tym, że układ został obliczony na konkretną liczbę naciśnięć hamulca, następnie... trzeba go wymienić, co w ASO kosztuje 5 tys. zł. Ignorować stosownego komunikatu na desce rozdzielczej się nie da, bowiem w końcu układ po prostu... zablokuje hamulce. Problem z SBC jest jeszcze taki, że nawet wymiana klocków hamulcowych wymaga przestawienia samochodu w tryb serwisowy, a więc czynności tej nie wykona każdy warsztat (konieczny jest specjalny komputer).
Co ciekawe, Mercedes w samochodach z udokumentowaną przeszłością (przebiegiem i historią serwisową) wymienia moduł SBC na własny koszt. Pozostali kierowcy muszą liczyć się ze sporym wydatkiem, chociaż istnieją warsztaty, które na odpowiedzialność właściciela samochodu dokonują odblokowania układu. Koszt takiej usługi nie powinien przekroczyć tysiąca zł.
Układ SBC okazał się na tyle kontrowersyjny, że przy okazji przeprowadzonego w 2006 roku liftingu zniknął z listy wyposażenia.
Słabą stroną Mercedesa klasy E W211 są też automatyczne skrzynie biegów, które co około 200 tys. km wymagają gruntownego remontu (im mocniejszy silnik - tym szybciej). Przed zakupem danego egzemplarza dobrze więc odbyć kilkunastokilometrową(!) jazdę próbną i zwracać uwagę na wszelkie szarpnięcia. Naprawa skrzyni to koszt kilku tysięcy złotych. Serwisy Mercedesa często wymieniały je na gwarancji, co świadczyć może o przeciętnej jakości.
Poza skrzyniami biegów i układem SBC zastrzeżenia można mieć jeszcze w zasadzie tylko do przednich reflektorów, które dość szybko matowieją i wymagają polerowania.
W przeciwieństwie do poprzednika, W211 nie ma już problem z rdzą. Mercedes zdawał sobie sprawę z poważnej wizerunkowej wpadki, jaką stanowił model W210, dlatego w bezwypadkowych egzemplarzach W11 tematu rdzy już nie ma (część elementów nadwozia, m.in. maskę i błotniki, wykonano z aluminium, pamiętajmy o tym "opukując" auto czujnikiem grubości lakieru). Zaskakująco trwałe jest zawieszenie (wahacze i amortyzatory), natomiast wnętrze (tapicerka, fotele) nie wykazuje oznak zużycia nawet po kilkuset tysiącach km przebiegu! Oceniając wytarcia nie zweryfikujemy więc zapewnień sprzedawcy o przebiegu 150-200 tys. km...
Wybór jednostek napędowych jest niezwykle szeroki i każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. W Polsce dużą popularnością cieszą się diesle, szczególnie te o mniejszych pojemnościach (np 2.2 CDI, moce od 122 do 170 KM), które gwarantują najniższe zużycie paliwa. Jednostki te mają wtrysk typu common-rail i turbinę ze zmienną geometrią łopatek. Początkowo stosowano wtryskiwacze Bosch, później pojawiły się piezoelektryczne Delphi, których nie da się regenerować.
Jednostki te są trwałe i pozbawione typowych wad. Pojawiające się usterki wynikają z eksploatacyjnego zużycia i prędzej dotykają osprzęt niż sam silnik (pompa common-rail, wtryskiwacze). Serwis nie będzie jednak tani, szczególnie w ASO. Za prestiż trzeba płacić...
Poza dieslami 2.2 nie brak mocniejszych silników wysokoprężnych (R5, V6, R6), a także jednostek benzynowych (R4, V6 i V8), również z napędem wszystkich kół. Ich koszt utrzymania będzie jednak wyższy niż silników 2.2, dlatego na rynku wtórnym cieszą się mniejszą popularnością.
Wyposażenie większości egzemplarzy jest bogate, obejmuje zwykle m.in. automatyczną klimatyzację, elektrycznie sterowane fotele, skórzaną tapicerkę, boczne i przednie poduszki powietrzne. Lista opcji była niezwykle długa i obejmowała m.in. adaptacyjny tempomat.
Lepiej unikać samochodów z pneumatycznym zawieszeniem, którego serwis jest niezwykle drogi (kombi ma pneumatykę tylnej osi standardowo).
Wybór samochodów na rynku wtórnym jest szeroki. Większość samochodów pochodzi oczywiście z importu i ma za sobą duże przebiegi (klasa E to ulubiony samochód taksówkarzy nie tylko w Polsce). Ich weryfikację ułatwia polski importer, w każdym ASO po numerze VIN można zweryfikować deklarowany przebieg poprzez konfrontację z historią serwisową. Uważać trzeba tylko na sztuczki handlarzy, którzy czasem do weryfikacji podają inny VIN od tego, który potem znajdujemy na umowie i w samochodzie... Dlatego najlepiej przebieg zweryfikować poprzez podpięcie samochodu do komputera w ASO. Wówczas poznamy kompletną i niezafałszowaną historię serwisową.
Klasa E W211 to samochód niewątpliwie prestiżowy, którego serwis nie jest tani. Jednak poza kilkoma typowymi usterkami model ten pozbawiony jest większych wad. No i wreszcie - nie rdzewieje. Po zweryfikowaniu przebiegu jego eksploatacja jest bardzo przewidywalna, a ryzyko większych i niespodziewanych awarii - ograniczone do minimum.
Opinie i komentarze na temat artykułu
David R. Osso
28 grudnia 2012
28 grudnia 2012
stara prawda, mniej elektryki, benzyna (najlepiej powyżej 3 litrów) i manual i mamy auto nie do zajechania
Master Arti
28 grudnia 2012
28 grudnia 2012
Prawda jednak jest taka, że to W210 było koniem pociągowym i modelem nie do zarżnięcia. Jednak mimo wszystko nie ma to jak Audi A8 v8 4.2, całe alu i brak usterek
Mercedes E W211. Prestiż i... koszty - GALERIA ZDJĘĆ
Zobacz także

Samochód Roku 2017. Znamy wyniki!
2017-03-06 | Opinie (0)
Znamy już zwycięzcę konkursu na „Samochód Roku 2017”. Tegoroczne wyniki prestiżowej rywalizacji śmiało uznać można za zaskakujące!Siódemkę półfinalistów poznaliśmy już w listopadzie. Na liście aut, które szczególnie urzekły złożone z... »
Mercedes-AMG E 63 4MATIC+ jako kombi
2017-02-02 | Opinie (0)
AMG zaprezentowało zoptymalizowaną pod względem osiągów wersję kombi nowego Mercedesa klasy E. Samochód trafić ma do salonów już w czerwcu.Mimo obniżonego zawieszenia i pakietu ospoilerowania auto nie straciło nic ze swojej praktyczności.... »
Mercedes E Coupe. Polskie ceny
2017-01-05 | Opinie (0)
Chociaż oficjalna premiera nowego Mercedesa E Coupe zaplanowana została na – rozpoczynający się w przyszłym tygodniu – salon motoryzacyjny w Detroit, samochody można już zamawiać w Polsce. Ile trzeba będzie zapłacić za nowy egzemplarz?... »
Używane: Alfa Romeo Giulietta
2017-01-06 | Opinie (0)
Alfa Romeo Giulietta to następca produkowanej przez 10 lat Alfy 147. Samochód zaprezentowano w 2010 roku, wiążąc z nim duże nadzieje. Nowe silniki i atrakcyjna stylistyka miały być kluczem do powtórzenia sukcesu poprzednika. Samochód wielkości... »
Używane: Kia Sorento II
2016-12-28 | Opinie (0)
W ostatnich latach koreańskie firmy wykonały olbrzymi skok jakościowy. Każda kolejna generacja modeli Kii czy Hyundaia były coraz lepsze i stawały się coraz większym zagrożeniem dla europejskich hegemonów.Potwierdzeniem tego trendu jest niewątpliwie... »
Używane: Chevrolet Aveo II
2016-12-26 | Opinie (0)
Chevroleta od kilku lat nie ma już w Europie. Producent ten posiadał jednak w naszym kraju swoją sieć salonów, nic więc dziwnego, że po polskich drogach jeździ wiele samochodów tej marki.Jednym z nich jest Chevrolet Aveo II generacji (typoszeregu... »