Porady i rynek
Seat Leon I/Toledo II - hiszpański temperament i... montaż
Redakcja ChceAuto.pl | 2011-10-16 | Opinie

Leona I generacji produkowano do 2005 roku (produkcję Toledo zakończono rok wcześniej). Oba modele miały następców zbudowanych na płycie podłogoweej Golfa V.
Bliskie pokrewieństwo z Golfem IV oznacza zalety i wady. Samochód ma stosunkowo niewielki rozstaw osi (251 cm) przez co wnętrze nie jest zbyt obszerne (da się to odczuć szczególnie na tylnej kanapie). Niestety, w przeciwieństwie do Golfa, wnętrze Leona/Toledo źle znosi upływ czasu, wykonano je bowiem z plastików gorszej jakości. Dlatego złuszczony lakier na plastikach, obtarte boczki drzwi czy kierownica nie muszą oznaczać, że licznik był cofany. Po prostu wnętrze starzeje się szybciej niż reszta samochodu.
Pojemność bagażnika Leona nie zachwyca (340 litrów), z tego względu osoby z dużą rodziną powinny raczej zwrócić się ku Toledo (500 litrów).
Niestety, nie tylko jakość wnętrza odróżnia Leona/Toledo od Golfa. Inna była również jakość montażu, przez co w Seatach mogą przytrafiać się drobne, ale dokuczliwie usterki. Wymienić wśród nich można niedomagania wyświetlacza klimatyzacji (gasną cyfry), awarie spryskiwacza tylnej szyby w Leonach (z powodu zerwania przewodu), czy pękanie prowadnic elektrycznie sterowanych szyb. Przytrafić się mogą również nieszczelne drzwi, przez co do wnętrza (przed tylną kanapę) może dostawać się woda (winne są uszczelki drzwi).
W samochodach I generacji zużyciu ulega przednie zawieszenie. Jest ono zestrojone stosunkowo sztywno, co przyspiesza degenerację. Ponadto jest pośrednią przyczyną zdarzającego się samoczynnego pękania przedniej szyby. Na szczęście koszt wymiany łączników stabilizatora czy tulei wahaczy nie jest wysoki. Z tyłu zastosowano belkę skretną, w której zużywać mogą się tylko silentbloki.
Niewątpliwą zaletą Seata Leona/Toledo jest olbrzymi wybór silników. W zależności od potrzeb można wybierać spośród czterocylindrowych silników benzynowych wolnossących, poprzez jednostki doładowane 1.8T, aż po montowany w sportowej wersji Leona Cupra silnik 2.8V6 (wywodzący się z jednostki VR6 montowanej jeszcze w Golfie III). Z kolei w najmocniejszym Toledo znajdziemy jednostkę 2.3V5.
Gama jednostek wysokoprężnych rozpoczyna się silnikiem 1.9 SDI (bez turbosprężarki, moc 68 KM), a kończy na... silnikach 1.9 TDI występujących w kilku wariantach mocy (90, 110, 130, 150 KM). Odrzucając skrajne propozycje (jako albo bardzo słabe, albo bardzo nieekonomiczne) dochodzimy do wniosku, że najlepszy kompromis stanowi silnik 1.8T (z naciskiem na osiągi) lub 1.9 TDI 110 lub 130 KM (dla tych, którzy jednak preferują oszczędności).
W silnikach benzynowych zdarzają się awarie pompy wody, a także problemy z brudną przepustnicę oraz usterki przepływomierzy i sondy lambda, nie są to jednak usterki nagminne. Zaletą czterocylindrowych jednostek jest fakt, że zwykle bez większych protestów tolerują gaz LPG.
Na rynku wtórnym zdecydowanie większym zainteresowaniem cieszą się samochody napędzane silnikami wysokoprężnymi. Trzeba zwrócić uwagę, że wersje 90 i 110 KM zasilane są za pomocą pompy rotacyjnej, co oznacza lepszą tolerancję na gorszej jakości paliwo, ale również gorsze osiągi. Uwaga na turbinę o zmiennej geometrii łopatek - by uniknąć kłopotów z jej zacieraniem zaleca się korzystanie z pełnego zakresu obrotów, nie tylko "emerycką" jazdę na niskich obrotach.
Silniki Diesla 1.9 o mocach 130 i 150 KM, wyposażone są w pompowtryskiwacze. Oprócz awarii tego elementu przytrafić się mogą usterki koła dwumasowego (znajdziemy je też w silniku 1.8T, ale tam jego wytrzymałość jest większa) oraz przepływomierza. Oczywiście zużyciu ulegać mogą również turbiny.
Zakup na rynku wtórnym zadbanego egzemplarza Seata Leona I/Toledo II nie jest zadaniem łatwym. Samochód - ze względu na mocne silniki - ceniony był przez młodych i dynamicznych kierowców, przez co wiele egzemplarzy ma przeszłość powypadkową. Dodatkowo samochody z silnikami wysokoprężnymi w zdecydowanej większości pochodzą z importu, co najczęściej oznacza, że mają (i to znacznie) cofane liczniki. Z tego względu większe szanse na sukces mają osoby szukającego samochodu z silnikiem benzynowym. Zawsze jednak konieczna będzie dokładna analiza miernikiem grubości lakieru.
Seat Leon i Toledo - sprawdź ceny, dane techniczne, osiągi, poziom bezpieczeństwa i koszty utrzymania.
Opinie i komentarze na temat artykułu
Ireneusz
18 października 2011
18 października 2011
Kupilem Leona 90KM TDI w 2003 r.Niedbalstwo serwisu przyczynilo sie ze nie mial aktywnej turbiny przez 15tys.km.Po pierwszym przegladzie skasowano usterke turbiny i mial juz 90 a nie 68 KM.Na efekty tego nie trzeba bylo dlugo czekac.Przy 90 tys.padla turbina i pociagnelo olej z silnika.Mit o 500 tys.na dieslu prysnal jak kawalki rozlatujacych sie tlokow.Cala awaria kosztowala mnie 10tys.Bylo to 5 lat po gwarancji.Do dzis zaluje ze nie kupilem benzyny.Przynajmniej 1.6.Gaz i po sprawie.Jak zawsze klient zaplaci a serwis ma sie dobrze.
do Ireneusza
18 października 2011
18 października 2011
napiszę krótko - nie mit, tylko fakt - sam mam 1.9 TDI 90KM silnik AHU w Passacie i zrobione 700 000 km na ORYGINALNEJ turbinie. Silnik nigdy nie był rozbierany a jedyną rzeczą wymienianą był kilkakrotnie rozrząd, świece żarowe, łożysko alternatora, poduszki pod silnikiem i sprzęgło. Nawet dwumas jest oryginalny. Tyle - jak dbasz, tak masz ... no ale jak ktoś jeździ dieslem jak benzyną i o turbinę nie dba ... turbinkę się smaruje przed jazdą (niech silnik popracuje na jałowym przed jazdą) i studzi przed wyłączeniem silnika.
Ireneusz
19 października 2011
19 października 2011
100% racji,tylko do tej awarii przyczynila sie nieaktywna turbina.Tak jak pisalem serwis przy sprzedazy nie zrobil tego wlasciwie.Awaria byla 1000 km po wymianie rozrzadu.Auto serwisowalem i chyba tak mi zostalo.Motor kupilem z "pewnym" przebiegiem.Mial 120 tys.teraz 300.Mam nadzieje ze dotrwa do takiego stanu jak Twoj Pasek,ale do obslugi nie fatyguje watpliwej jakosci serwisu i byle paprokow.Toc w serwisie przy pierwszym przegladzie mieli dylemat-wymieniac czy nie?Ja to zrobilem.
Karol Szul
17 listopada 2012
17 listopada 2012
toledo II i leon I - pojazd dla osób z karta pływacką, ze względu na silne przesiąkanie wody jak nie podszybiem to drzwiami :(
Seat Leon I/Toledo II - hiszpański temperament i... montaż - GALERIA ZDJĘĆ
Zobacz także

Seat Leon Cupra. Ceny
2016-12-24 | Opinie (0)
Na początku przyszłego roku w salonach pojawi się Seat Leon Cupra po modyfikacjach. Poznaliśmy już ceny tego pojazdu.Historia Leona Cupra jest dziwna. Obecną generację tego pojazdu zaprezentowano w styczniu 2014 roku. Samochód otrzymał silnik 2.0 TSI... »
Seat Leon po liftingu
2016-10-21 | Opinie (0)
Seat Leon nie należy do rynkowych przebojów, dodatkowo nieco się już zestrzał, bowiem w obecnej formie na rynku pojawił się już 4 lata temu. Nic więc dziwnego, że władze firmy podjęły decyzję o poddaniu tego modelu modernizacji. Co zmieniło się... »
Seat Leon Cupra 290
2016-02-15 | Opinie (0)
Seat Leon Cupra 290 to najmocniejsza wersja Leona w historii tego modelu. Samochód już wkrótce trafi do salonów.Historia Leona Cupra jest dziwna. Obecną generację tego pojazdu zaprezentowano w styczniu 2014 roku. Samochód otrzymał silnik 2.0 TSI o mocy... »
Seat uratowany? Hiszpanie notują rekordową sprzedaż!
2015-07-31 | Opinie (0)
Jeszcze do niedawna marka Seat znajdowała się na skraju przepaści. O jej dalszej egzystencji zadecydować miał popyt na nowego - wprowadzonego w 2012 roku - Leona. Przedstawiciele Volkswagena jasno dawali do zrozumienia, że jeśli auto okaże się... »
Pierwsza jazda: Seat Leon ST Cupra
2015-02-26 | Opinie (0)
W słonecznej Barcelonie testowaliśmy nowego Leona ST w najgorętszej odmianie Cupra. Jakie wrażenia pozostawiło po sobie usportowione kombi Seata?Nowy Leon to bez wątpienie jedno z najważniejszych aut w historii Seata. Jeśli samochód okazałby się... »
Technika: Wszystko o silniku 1,6 MPI
2015-02-28 | Opinie (0)
Zastanawiasz się nad samochodem z instalacją gazową? To silnik dla Ciebie!Na pierwszy rzut oka, silnik o pojemności 1595 cm3 ma same wady. Konstrukcja tkwi w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Chociaż motor oferowany był jeszcze w Golfie V... »