chceauto.pl
x
Motonowości

Infiniti Q70 L. Nowość

Redakcja ChceAuto.pl | 2014-04-16 | Opinie
Infiniti Q70 L. Nowość
Zobacz w katalogu
Infiniti Q70
Na salonie samochodowym w Nowym Jorku Infiniti zaprezentowało przedłużoną wersję modelu Q70 (dawniej samochód ten oznaczano jako M).

Infiniti Q70 L
Infiniti Q70 L
Rozstaw osi wzrósł znacznie, bo aż o 15 cm i o tyle właśnie zwiększyło się wnętrze. Beneficjentami dodatkowej przestrzeni są oczywiście pasażerowie tylnej kanapy, którzy otrzymują do swojej dyspozycji - przynajmniej jeśli wierzyć producentowi - najobszerniejsze wnętrze w klasie.

Samochód, który zadebiutował na nowojorskim salonie napędzany będzie benzynowymi silnikami. Bazowa jednostka V6 ma 3,7 l pojemności i generuje 330 KM. Jest to dobrze znany i ceniony silnik, który stosowany jest nie tylko w samochodach Infiniti, ale również sportowym Nissanie 370Z.

Infiniti Q70 L
Infiniti Q70 L
Jeśli dla kogoś 330 KM to za mało, może wybrać auto z silnikiem V8 o pojemności 5.6 l, który generuje 420 KM. Natomiast fani ekologii mogą sięgnąć po wersję hybrydową.

Niezależnie od źródła napędu moment obrotowy będzie trafiał na koła za pośrednictwem automatycznej skrzyni biegów o siedmiu przełożeniach.

Infiniti Q70 L
Infiniti Q70 L
Infiniti liczy, że Q70 L spotka się ciepłym przyjęciem nie tylko w USA, ale również w Chinach. Pod tym względem Pańswo Środka to ewenement, na tamtejszym rynku spotkać można wiele przedłużanych fabrycznie sedanów, które nie występują w sprzedaży poza Chinami.

Obecnie nie wiadomo, czy Infiniti Q70 L trafi do Europy. Jeśli tak się stanie, to raczej będzie można zapomnieć o silniku V8. Obecnie gama jednostek napędowych stosowanych w Q70 w Europie obejmuje silnik V6, napęd hybrydowy (364 KM) i jednostkę wysokoprężną o pojemności 3.0 i mocy 238 KM.

Opinie i komentarze na temat artykułu

comments powered by Disqus

Infiniti Q70 L. Nowość - GALERIA ZDJĘĆ

Infiniti Q70 L. NowośćInfiniti Q70 L. NowośćInfiniti Q70 L. NowośćInfiniti Q70 L. Nowość

Zobacz także

najczęściej poszukiwane

Jesteśmy też na Facebook Jesteśmy też na Google+ Nasz kanał na
 YouTube RSS