chceauto.pl
x
Motonowości

Całkiem nowa Dacia Logan MCV

Redakcja ChceAuto.pl | 2013-03-05 | Opinie
Całkiem nowa Dacia Logan MCV
Zobacz w katalogu
Dacia Logan
Tegoroczny salon w Genewie zdominowały nowe konstrukcje takich marek jak Ferrari czy Lamborghini.

Nowa Dacia Logan MCV
Nowa Dacia Logan MCV
Nie oznacza to jednak, że zwykli „Kowalscy” nie mają w Szwajcarii czego szukać. Swój nowy samochód zaprezentowała właśnie rumuńska Dacia. W Genewie zadebiutowała dziś nowa Dacia Logan MCV.

Samochód nie ma wiele wspólnego z dotychczasowym modelem. Auto powstało w oparciu o nowego Logana w wersji sedan, którego mogliśmy zobaczyć już w zeszłym roku na salonie w Paryżu.

Nadwozie auta mierzy 4,49 m długości – to aż o 430 mm więcej, niż w przypadku nowego Sandero. Najważniejsza jest jednak przestrzeń ładunkowa. Bagażnik pomieści pakunki o objętości do 573 litrów. Po złożeniu oparć tylnej kanapy do kufra upchamy aż 1 518 litrów bagażu.

Nowa Dacia Logan MCV
Nowa Dacia Logan MCV
Nowy Logan MCV oferowany będzie w trzech wersjach silnikowych. Podstawowy model dysponuje benzynowym, czterocylindrowym silnikiem o pojemności 1,2 l. Jednostka rozwijająca moc 75 KM to jedyny motor w ofercie nowej Dacii, który nie jest wspomagany turbosprężarką.

Klienci będą też mieli do wyboru benzynowy 1,2 l TCe rozwijający 90 KM oraz dobrze znany, wysokoprężny 1,5 l dCi, który również dysponuje mocą 90 KM.

Nowa Dacia Logan MCV
Nowa Dacia Logan MCV
Zamówienia na nową Dacię składać można będzie jeszcze przed nadejściem kalendarzowego lata. Pierwsze auta powinny zostać dostarczone klientom w czerwcu.

Jak na razie ceny samochodu nie są jeszcze znane, można jednak przypuszczać, że nie będą one znacząco odbiegać od poprzedniej generacji Logana MCV.



Opinie i komentarze na temat artykułu

comments powered by Disqus

Całkiem nowa Dacia Logan MCV - GALERIA ZDJĘĆ

Całkiem nowa Dacia Logan MCVCałkiem nowa Dacia Logan MCVCałkiem nowa Dacia Logan MCVCałkiem nowa Dacia Logan MCV

Zobacz także

najczęściej poszukiwane

Jesteśmy też na Facebook Jesteśmy też na Google+ Nasz kanał na
 YouTube RSS