chceauto.pl
x
Motonowości

Alpina B7 xDrive

Redakcja ChceAuto.pl | 2016-02-09 | Opinie
Alpina B7 xDrive
Zobacz w katalogu
BMW 7
W ofercie BMW pojawi się wkrótce nowe auto sygnowane znaczkiem firmy Alpina. Model Alpina B7 xDrive powstał w oparcio o najnowszą serię 7.

Alpina B7 xDrive
Alpina B7 xDrive
W stosunku do „cywilnej” serii 7 specjaliści z należącej do Burkard Bovensiepen’a firmy Alpina dokonali kilku znaczących modyfikacji. Samochód oferowany będzie tylko w dwóch kolorach – niebieskim i zielonym. Dzieło Alpiny wyróżnia się m.in. agresywnym pakietem ospoilerowania, nowymi wlotami powietrza czy lakierowanymi na niebiesko zaciskami hamulcowymi. Te schowano za 20-calowymi obręczami ze stopów lekkich uzbrojonymi w opony Michelin Pilot Super Sport. Auto wyposażono ponadto w – wykonany ze stali nierdzewnej – układ wydechowy.

Alpina B7 xDrive
Alpina B7 xDrive
W kabinie znajdziemy m.in. obszyte pikowaną skórą fotele. Skórą wykończono również deskę rozdzielczą i kierownicę, która otrzymała kontrastowe przeszycia w kolorze niebieskim i zielonym. Na konsoli środkowej znajdziemy m.in. prawdziwe drewno. Standardowym wyposażeniem są chociażby wyświetlacz HUD, pneumatyczne zawieszenie i aktywny układ wspomagania kierownicy.

Alpina B7 xDrive
Alpina B7 xDrive
Podobnie, jak inne modele z gamy Alpiny, również Alpina B7 xDrive zapewni kierowcy moc emocji. Pod maską znalazł się benzynowy, podwójnie doładowany, silnik V8 o pojemności 4,4 l. Motor legitymuje się mocą 600 KM i monstrualnym momentem obrotowym – 800 Nm. Samochód osiąga setkę w zaledwie 3,6 s od startu. Prędkość maksymalna to 310 km/h.

Zamówienia na auto będzie można składać u autoryzowanych dealerów BMW.



Opinie i komentarze na temat artykułu

comments powered by Disqus

Alpina B7 xDrive - GALERIA ZDJĘĆ

Alpina B7 xDriveAlpina B7 xDriveAlpina B7 xDriveAlpina B7 xDriveAlpina B7 xDriveAlpina B7 xDriveAlpina B7 xDriveAlpina B7 xDriveAlpina B7 xDriveAlpina B7 xDriveAlpina B7 xDriveAlpina B7 xDriveAlpina B7 xDriveAlpina B7 xDrive

Zobacz także

najczęściej poszukiwane

Jesteśmy też na Facebook Jesteśmy też na Google+ Nasz kanał na
 YouTube RSS