Jaguar S-Type 3.0 rok 2002
Dostępne samochody

Jaguar S-Type 3.0 238 KM
2002, sedannapęd: tylny
skrzynia: automat
cena: 20 000,00 złDostępność


Jaguar S-Type 3.0 239 KM
2002, sedannapęd: tylny
skrzynia: automat
cena: 15 000,00 złDostępność

Kilka słów o modelu
Nie ma się co łudzić. Jaguar, nawet nie największy, nie jest samochodem dla każdego. S-type, mimo że powstał po przejęciu angielskiej marki przez Forda, to prawdziwy kot z krwi i kości - szybki i piękny, ale potrafi też być marudny. Auto produkowane było od 1998 roku przez dziesięć kolejnych lat, kiedy to zastąpił je model XF. S-type charakteryzuje się ciekawą, nawiązującą do modeli z lat 60-tych stylistyką oraz znakomitymi osiągami (napęd na tylną oś), niezależnie od wersji silnikowej. Niestety, nie jest autem tanim w eksploatacji, chociaż ceny egzemplarzy z początku produkcji wydają się być kuszące.
W klasie premium nie pasują na pewno takie detale, jak chociażby przełączniki czy kluczyk identyczny, jak w tanich modelach Forda. Również fordowska automatyczna skrzynia biegów nie wszystkim przypadnie do gustu (jest wolna, czasami awaryjna i mocno podnosi zużycie paliwa). W przypadku jednostek benzynowych trzeba się liczyć ze sporym apetytem. Osiągnięcie średniej wartości 12 l./100 km może się okazać trudne. W warunkach miejskich V8 zużywają nawet 20 l./100 km. Samochody nie należą do awaryjnych (czasami we znaki daje się jednak elektronika - czujniki cofania, ekrany dotykowe), ale samo serwisowanie S-typa może kosztować fortunę. Na polskich drogach często przyspieszonemu zużyciu ulega zawieszenie, koszt remontu może czasami wynieść nawet 1/3 wartości auta. Ceny wahaczy oscylują np. w przedziale od 2 do 3 tys zł, oczywiście poza autoryzowaną stacją obsługi. Przed zakupem warto też skontrolować stan przewodów hamulcowych, które (zwłaszcza przy tylnej osi) lubią pękać. Samochód kusi jednak niepowtarzalnym stylem i świetnymi osiągami.
W klasie premium nie pasują na pewno takie detale, jak chociażby przełączniki czy kluczyk identyczny, jak w tanich modelach Forda. Również fordowska automatyczna skrzynia biegów nie wszystkim przypadnie do gustu (jest wolna, czasami awaryjna i mocno podnosi zużycie paliwa). W przypadku jednostek benzynowych trzeba się liczyć ze sporym apetytem. Osiągnięcie średniej wartości 12 l./100 km może się okazać trudne. W warunkach miejskich V8 zużywają nawet 20 l./100 km. Samochody nie należą do awaryjnych (czasami we znaki daje się jednak elektronika - czujniki cofania, ekrany dotykowe), ale samo serwisowanie S-typa może kosztować fortunę. Na polskich drogach często przyspieszonemu zużyciu ulega zawieszenie, koszt remontu może czasami wynieść nawet 1/3 wartości auta. Ceny wahaczy oscylują np. w przedziale od 2 do 3 tys zł, oczywiście poza autoryzowaną stacją obsługi. Przed zakupem warto też skontrolować stan przewodów hamulcowych, które (zwłaszcza przy tylnej osi) lubią pękać. Samochód kusi jednak niepowtarzalnym stylem i świetnymi osiągami.